Wiele osób marzy o swoim pierwszym aucie. Nie mając jednak wiedzy i doświadczenia w tej materii, stojąc w obliczu zakupu, można zacząć mieć pewne wątpliwości. Rodzi się wtedy pytanie: jaki samochód kupić?
Nie trzeba tu wcale zaczynać od danych technicznych. W pierwszym rzędzie warto wziąć pod uwagę np. to, czy będzie jeździło się głównie samemu, czy z przynajmniej jedną – dwoma osobami, czy będzie się jeździło tylko po mieście i sporadycznie na długich czasach, czy odwrotnie. A może po trochu i w mieście i na dalekich trasach.
Kolejna sprawa: czy często robi się duże zakupy – czyli, czy będzie potrzebny duży bagażnik. Jeśli okaże się, że nie będzie nam potrzebny duży, sportowy wóz, będzie wiadomo, że tę grupę aut można sobie darować. Do jazdy typowo miejskiej można kupić niewielki, ale najlepiej zwrotny samochód, którym będzie łatwo zaparkować. Kolejną sprawą są już nie tylko rozmiary oraz ilość miejsca w środku. Kolejnym dylematem jest czy kupić auto nowe, czy używane. Obydwie opcje mają wady i zalety.
Wadą nowych samochodów jest najczęściej ich cena – zważywszy, że zakupione samochody dość szybko tracą na wartości na rynku wtórnym. Tutaj jednak mamy pewność, że jesteśmy pierwszym właścicielem, że auto nie uczestniczyło w wypadku itd. W wielu przypadkach kupujący zyskuje też różne gwarancję opiekę firmowych punktów naprawczych przez konkretny okres oraz – często – możliwość zakupu na raty.
A co z samochodami używanymi?
Bywają sporo tańsze, o ile poprzedni właściciele umieją dostosować oczekiwaną cenę do aktualnego stanu sprzedawanego auta. To zazwyczaj modele obecne na rynku już od jakiegoś czasu. Można więc o nich trochę poczytać – np. czy były udanymi modelami, czy często się psuły, niezależnie od tego, czy właściciele o nie dbali, czy nie, czy paliły faktycznie tyle, ile zapowiadał producent itd. Oczywiście warto tutaj zadbać o to, aby otrzymać wszystkie dotychczasowe umowy kupna – sprzedaży, jeżeli auto miało do tej pory kilku właścicieli.
To zwiększa pewność, że dany pojazd nie został kiedyś skradziony. Niestety, w przypadku aut używanych, istnieje także ryzyko, że któryś z poprzednich właścicieli zastosował tu jakąś nieuczciwą praktykę – np. zapewniał, że auto nie brało udziału w wypadku, choć tak faktycznie brało. A może to mieć wpływ na dalsze użytkowanie, czy łatwość naprawy niektórych rzeczy. Istnieje też nieuczciwa praktyka przekręcania licznika tak, aby wyglądało, że samochód przejechał do tej pory znacznie mniej kilometrów, niż faktycznie przejechał. Kupując używane auto, warto wziąć ze sobą osobę towarzyszącą, która zna się choć trochę na samochodach.
Będzie ona mogła ocenić faktyczny stan techniczny wozu i porównać, jak ma się on do tego, co mówi o nim dotychczasowy posiadacz. Nie ma jednej konkretnej odpowiedzi na pytanie: jaki samochód kupić? Istotne jest, aby odpowiadał on potrzebom danej osoby. Kolejna sprawa: powinien być on tani w naprawie, a części zamienne stosunkowo łatwo dostępne i też w rozsądnych cenach. O tej kwestii wiele osób zapomina. Przed zakupem warto poczytać poradniki, których autorami są osoby znające się na autach; można też poradzić się znajomych.
Wprawdzie są sytuacje, kiedy ktoś potrzebuje kupić nowy, czy kolejny samochód szybko, natychmiast, z dnia na dzień, ale trzeba pamiętać,że pośpiech jest marnym doradcą także przy takim zakupie. Kolejny błąd popełniany przez amatorów? Kupowanie samochodu dla wyglądu. To znaczy nie dla wyglądu świadczącego o zadbaniu, ale np. dla koloru i linii bocznej. Często piękne – wg danej osoby – „opakowania” kryją w sobie słabe i awaryjne części, co generuje ciągle koszta związane z naprawami.
Kolejny problem – szukanie okazji, ale brak wiedzy nt. sprzedającego. Zbyt niska cena też powinna zastanowić. Samochody używane warto kupować od sprawdzonych sprzedawców – firm, pośredników, z komisów itd. W razie czego ponosi się mniejsze ryzyko, że w razie poważnych problemów z autem, nie odnajdzie się już sprzedawcy, aby pociągnąć go do odpowiedzialności np. za wykryte oszustwo.
